poniedziałek, 27 stycznia 2014

a'la Baileys - czyli irlandzki krem po Polsku.

Cześć.


Za oknem mróz, więc proponuję wam coś na rozgrzanie. Jest jednocześnie słodkie, odrobinę piekące i czekoladowe. 


Likier w stylu Baileys w polskim wydaniu, czyli mariaż wódki z whisky i rumem, romans kawy z czekoladą. Idealny na babskie pogaduchy i romantyczny wieczór we dwoje.







Przepis:

  • 200 ml wódki lub spirytusu rozrobionego z wodą na 40%

  • 25 ml whisky

  • 25 ml rumu

  • 10 g cukru wanilinowego

  • 1 łyżeczka kawy 

  • 1 łyżeczka kakao

  • 200 g masy kajmakowej

  • 50 ml wody



Kawę i kakao zaparzyć w wodzie i zostawić do ostygnięcia. Gdy już będzie zimne przecedzić. 

Wódkę, whisky i rum wlać do miski, dodać masę kajmakową i cukier wanilinowy. Dokładnie wymieszać, najwygodniej przy pomocy trzepaczki. Masa w alkoholu powinna się łatwo rozpuścić. 

Dodać napar z kakao i kawy. Gotowy likier przelać do butelek, ja używam butelek po syropie do kawy. Wyglądają efektownie i nie są za duże. 

Podczas przelewania mogą pokazać się grudki z masy kajmakowej, nie przejmujcie się tym, alkohol się z nimi poradzi. 

Szczelnie zamknięty eliksir zostawić na przynajmniej 2 tygodnie, żeby się przegryzł, a  smaki się połączyły.


Smacznego.



Jeśli robicie to już jutro, będzie jak znalazł na walentynkowy wieczór.




Pozdrawiam


Anka





1 komentarz:

  1. Noooo wygląda naprawdę smakowicie, zapiszę sobie Twojego bloga z tym przepisem :)

    Pozdrawiam KAMIL

    OdpowiedzUsuń